snow_crash
#3 | Dziś - 09:16
@checkmate - ze zacytuje 'milion pincet wklejek dziennie' + klony. masowo przeklejane artykuly oraz wpisy z blogow osob 3-cich. nie mamy nic na przeciw tworczosci wlasnej i zywej dyskusji, jakiekolwiek poglady prezentuje dyskutant; przeklejanie 50 artykolow dziennie bez wiekszego komentarza mija sie jednak z celem.
-----
To jest zrozumiałe, jak długo można czekać w nadziei, że ktoś się opamięta.
Może dobrze by było (po to, by uniknąć takich sytuacji w przyszłości) dodać punkt do regulaminu, zakazujący wklejania skopiowanego tekstu (fotki chyba powinny zostać) bez żadnego sensownego komentarza.
Pozwoli to kasować takie wpisy na bieżąco.
=====
Niestety, to jedyny argument godny uwagi, w dodatku - raczej - od strony moderacji i administracji, a nie użytkownika.
Nie chcę nikomu narzucać mojego sposobu myślenia, ale może warto chociaż zastanowić się nad słowami:
"Nie zgadzam się z tym co mówisz, ale oddam życie, abyś miał prawo to powiedzieć".
Dopóki działalność Reszcza nie wkracza w nasze życie z butami - o co chodzi?
Witam,
do napisania skłoniły mnie dzisiejsze wydarzenia na emito, a konkretnie nagonka na użytkownika PiotrReszcz,
w wyniku której usunięto część jego wątków i zbanowano. Nie znam oficjalnego powodu bana, ale nie to jest dla
mnie najważniejsze.
Próbowałem dyskutować z tym użytkownikiem, ale po kilku próbach musiałem odpuścić - człowiek nie dopuszcza do siebie nic, co mogłoby porysować jego "idealny" światopogląd.
To jest zrozumiałe, nikt nie lubi wprowadzania (istotnych) zmian z zewnątrz. Na to trzeba czasu - tak mi się wydaje.
Przestałem się wypowiadać w jego wątkach, wypisałem się z grup przez niego założonych lub współredagowanych, co zaowocowało nie tylko brakiem powiadomień, ale i moim kompletnym brakiem zainteresowania twórczością Reszcza.
Na samym emito (nie wspominając innych portali) istnieje cała masa wątków, można też założyć swój.
Tak zrobił np elastyczny - dla równowagi założył wątek o "ciemnej stronie jasnej strony".
Dość pitolenia - dlaczego Reszcz Wam przeszkadzał?